Wbrew powszechnemu przekonaniu, Polska jest jednym z najbardziej suchych krajów w Europie. Stoi przed szeregiem problemów, takich jak obniżanie poziomu wód gruntowych, wysychanie rzek, okresy suszy przerywane przez krótkie, ale intensywne opady deszczu. Zdaniem ekspertów, sytuacja może się pogorszyć w najbliższych latach. Część problemu przypisali oni również temu, że Polska nie retencjonuje wystarczającej ilości wody.
Często grunt nie jest w stanie wchłonąć wszystkich wód pochodzących z krótkich i intensywnych opadów. Zwiększenie powierzchni nieprzepuszczalnych (asfalt, beton itp.) na skutek rozwoju i postępującej urbanizacji uniemożliwia odprowadzenie wód do gruntu. Zamiast tego trafiają one do oczyszczalni ścieków, rzek, jezior lub morza. Przeciążony system kanalizacji i powodzie stały się częstym problemem na obszarach miejskich, ponieważ sieci kanalizacyjne nie są zaprojektowane do radzenia sobie z nagłymi dużymi ilościami opadów deszczu, których obecnie doświadczamy.
Polska nie jest jedynym krajem, który musi radzić sobie z tymi problemami. Wiele krajów europejskich boryka się z podobnymi trudnościami związanymi ze zmianami klimatycznymi. Eksperci ds. infrastruktury, środowiska i wody podzielają te same poglądy na temat tego, co należy zrobić, aby złagodzić zagrożenia:
Kluczem do sukcesu jest oczywiście odpowiednie zarządzanie wodą deszczową. Co prawda mamy sporo dostępnych na rynku narzędzi, ale wiele z nich nie rozwiązuje problemu kompleksowo. W rezultacie władze publiczne, inwestorzy i inżynierowie budownictwa stają w obliczu czasochłonnego procesu decyzyjnego i konieczności dopasowania kilku rozwiązań aby osiągnąć zamierzony rezultat.
W Pipelife wierzymy, że idealnym sposobem rozwiązania problemu wód deszczowych powinno być jednoczesne sprostanie jak największej liczbie zagrożeń. Z uwagi na to, że nie ma uniwersalnego sposobu na radzenie sobie z opadami atmosferycznymi, muszą być one zagospodarowane w zależności od lokalizacji i warunków. Rozwiązanie systemowe musi być elastyczne i dopasowane do każdej sytuacji.
Aby uprościć podejmowaną decyzję oraz dać gwarancję, że każda część systemu idealnie do siebie pasuje, stworzyliśmy STORMBOX.
Chociaż technologia stojąca za tym systemem jest zaawansowana i oparta na wieloletnich badaniach, jego funkcja jest prosta: przechwycenie -> oczyszczenie -> infiltracja lub retencja -> ponowne wykorzystanie lub odprowadzenie wody opadowej. Każdy element może być stosowany pojedynczo lub w połączeniu z pozostałymi.
“Naszym celem było wyeliminowanie zawiłości, opracowanie rozwiązania na tyle elastycznego, aby pasowało do jak największej liczby scenariuszy. Bezpieczeństwo i łatwość instalacji były jednym z najważniejszych zagadnień przy opracowywaniu modelu skrzynek retencyjno-rozsączających Stormbox II” – mówi Karol Marzejon, Menedżer Produktów w Pipelife Polska. “Jesteśmy w stanie dla każdego problemu opracować kompletny, dostosowany do potrzeb i wymagań klienta projekt zagospodarowania wód. Wszystko zoptymalizowane pod względem wydajności, kosztów, zrównoważonego rozwoju itd.”, dodaje Marzejon.
Chociaż główny wykonawca Exalo Drilling S.A. planował początkowo zastosowanie rurowych zbiorników retencyjnych, firma zdecydowała się na nowoczesny system retencyjny oparty o wykorzystanie skrzynek Stormbox II. 960 skrzynek o łącznej pojemności 396,5 m3 (396 480 litrów) ułożono w 4 warstwach i owinięto w geowłókninę i geomembranę.
Niektóre z punktów, które przekonały wykonawcę:
Kolejnym aspektem, który spowodował, że pierwszy projekt Exalo Drilling z wykorzystaniem skrzynek Stormbox II odniósł wielki sukces, jest wsparcie ekspertów technicznych Pipelife Polska.
“Osobiście udałem się na plac budowy, aby upewnić się, że pracownicy zajmujący się montażem robią wszystko prawidłowo. Mogłem także udzielić porad w razie pytań. Pierwszy raz może być czasem stresujący, ale jesteśmy po to, aby pomóc i zminimalizować ryzyko. Jak się okazało załoga spisała się na medal!” mówi Andrzej Kaczurak, Kierownik Działu Techniczno-Projektowego w Pipelife Polska, który już cieszy się na kolejne projekty.
Nowy terminal autobusowy i zajezdnia w Zielonej Górze zostały ukończone i oddane do użytku we wrześniu 2019 roku.
XXI wiek jest z pewnością wiekiem zmian, zarówno globalnych, jak i lokalnych. Tak samo jak z szybkim postępem technologicznym, mamy do czynienia z szybkimi zmianami środowiskowymi, gospodarczymi i społecznymi. Niestety, oprócz wszystkich pozytywnych przemian na rzecz lepszej jakości, stoimy również w obliczu wyzwań. Szczególnie kwestie środowiskowe wydają się być coraz bardziej widoczne. Oznaki zmian klimatycznych stały się zbyt duże, by je zignorować. Jest oczywiste, że ich wpływ będzie rósł. Na szczęście dysponujemy technologią, know-how i właściwymi partnerami, aby znaleźć rozwiązania na rzecz bezpieczniejszego i wygodniejszego życia oraz przygotować się na przyszłe potrzeby i problemy.